Burak i granat razem – czemu nie? Para doskonała.
Owoc granatu, liść buraka.

Pchali (lub phali) najlepiej serwować z ciekawym pieczywem i na chłodno – a także z czerwonym winem. Genialnym odkryciem jest Albino Piona Azobe Polecam – dostępne u Marek Konrad Wina Wybrane.
Pchali świetnie smakuje z muzyką – podrzucam na końcu dwie typowo wieczorne inspiracje;) O miłości rzecz jasna. W różnych kolorach. Z przewagą czerwieni.
PCHALI Z BOTWINY Z OWOCEM GRANATU
- 500 g botwiny
- 100 g orzechów włoskich
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 2-3 gałązki kolendry
- 2-3 gałązki kopru
- pół łyżeczki czerwonej papryki (zmielonej)
- 1 łyżka czerwonego octu winnego
- w oryginale były 1-2 łyżeczki przyprawy do sacywi (moja wersja była bez tego składnika – ale za to z granatem!)
- sól do smaku
Do dzieła!
Botwinkę starannie myjemy pod bieżącą wodą. Następnie zalewamy 1 szklanką wody i doprowadzamy do wrzenia. Aby warzywo nie straciło tych cennych składników zaraz po zagotowaniu zmniejszamy płomień i gotujemy wolno ok 30 minut (do miękkości). Ugotowaną botwinkę odcedzamy, odciskamy i drobno siekamy. Orzechy włoskie mielimy, mieszamy z rozgniecionym czosnkiem, przyprawami, drobno posiekaną cebulą, octem, kolendrą i koperkiem. Wszystko starannie mieszamy z botwiną i na koniec solimy do smaku. Formujemy kulki. Posypujemy granatem.
Bang! Gotowe. Teraz włączamy muzykę.