Ravioli czerwone w środku

Mam pokusę, by zacząć tym razem od muzyki. Otulam się nią ostatnio cały czas. Od zawsze fascynuje mnie kosmos, ale życie w kosmicznej próżni, bez dźwięków, w totalnej ciszy to chyba nie dla mnie. Dźwięki uzależniają. Zostawiam je na koniec. To dzisiejsze danie jest świetne i bardzo letnie, tak jak Sardynia, tamtejsze pomarańcze i tak jak książka “Bitter honey. Recipes and stories from the Island...

O zupie, której miało nie być

To nie będzie tylko krótka opowieść o zupie. Choć mogłaby być. Bo zupa jest świetna, pełna aromatu i południowego słońca – gdzieś na granicy między Boliwią i Peru. Przepis na Sopa de mani pochodzi z książki, która jest niesamowita pod każdym względem, jest idealna. Moja ulubiona. Taki przyjaciel kulinarny. Łączy w sobie wszystko, co uwielbiam: odważną podróż bez planu i mapy, kuchnię i przepisy prosto...