Otwarta głowa, otwarta kuchnia.

Moja kuchnia jest otwarta na świat, tak jak oczy. I uszy i nos też:) Różnorodność, otwartość, eksperymenty, wychodzenie poza schemat. Dużo dużo poza schemat. To wspaniale inspiruje, fascynuje. Jedzenie przy wspólnym stole od zawsze potrafiło łączyć różnych ludzi, wygaszać konflikty, jednoczyć. I ja w to wierzę. Moja głowa jest otwarta. Moja kuchnia jest otwarta. Moja kuchnia jest kolorowa. All Lives Matter. W tle. Muzyka w...

Prawdziwiej. Blisko świtu.

Przetaczają mi się przed oczami ‘kilogramy’ obrazów: do opowiadania o pięknie, czystości, gotowaniu, treningu, zabawie, tworzeniu, dobrym wyglądzie, szczęśliwym domu. Przetaczają się tony wyobrażeń na temat samorozwoju, inspiracji, troski i kreatywności.  Świat jest pełen wszystkiego. Odwagą staje się pokazanie swojej prawdy, autentyczności, niedoskonałości. Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości. Jest ich za dużo. Mrowią się, kłębią, dręczą jak chmury natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy...

Natura jest zawsze największą inspiracją

Uświadomiłam sobie teraz, że żyję w luksusie. Bo mamy z mężem co jeść, mamy jakieś zapasy, jakieś oszczędności, balkon, netfilxa, blisko rodzinę. Jasio jest jeszcze mały i nie mamy w domu szkoły. Mąż pracuje z domu, wspieramy się i nie drzemy kotów. Mogę dużo gotować – robić to, co tak bardzo lubię. Gotowanie to dla mnie forma medytacji. Umysł jest wtedy w stanie dziwnej błogości....

Zacznijmy od początku. A na początku był maj.

Według starej legendy Bóg Ojciec właśnie w maju stworzył świat. Miesiąc ten jest dla mnie i mojej rodziny szczególny z wielu powodów. Ale przede wszystkim jest to czas pełen witalności, energii i soczystej zieleni. Dzień wydłuża się do 16 godzin, co robi ogromną różnicę.   Co ciekawe na półkuli południowej np. w Republice Południowej Afryki maj jest jesienny i do złudzenia przypomina złotą polską jesień,...